Na szkolny jubileusz
Najpierw ze starych, szkolnych zdjęć wycięłam sobie coś w rodzaju badzików
A potem powstały jubileuszowe drobiazgi...
rozetki takie...
rozetki takie...
Na koniec do akcji wkroczyła imitująca rdzę farbka Rusty od Fifi Rifi -
jest cudna i podoba mi się coraz bardziej!

Świetne!
OdpowiedzUsuńFantastyczne i bardzo pomysłowe! :-)
OdpowiedzUsuń