Z ziołowego ogródka
Zbieram zioła.
Mięta, szałwia, melisa, lawenda... oregano...
sporo ich jest w ogrodzie.
Część z nich mrożę, część suszę,
a później, w zimie, są jak znalazł - do herbaty,
do mięsa, pizzy, na lekarstwo...
A dzisiaj moje ziółka powędrowały do wianka...
tak sobie wymyśliłam -
z suszonymi ziołami, resztkami koronek i szmatek
i kwiatkami z foamiranu.
Piękny wianek !
OdpowiedzUsuńCudo i pewnie jeszcze ładnie pachnie. Fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuń