Domek
A nawet dwa,
na prośbę pani Joasi.
Domki są wielkie, ogromniaste
30x18x16 cm.
Daleko stąd, bo na północnych krańcach Europy pani Joasia w niezwykły sposób potrafi nadać drugie życie kwiatom, przedłużyć
lato, rozświetlić jesienne pochmurne dni...
Najpierw zbiera kwiaty i zioła, suszy je, a później zatapia w świecach, by w pochmurne jesienne wieczory przypomnieć jasne i cieplutkie dni lata, pachnące kwiaty...
Jak wygląda miejsce, gdzie wydobywa się światło z kwiatów?
Może tak...
I świeczuszka na oknie... :)
Jakie śliczne wiejskie chałupki :) Mnóstwo wspaniałych szczegółów :) Z przyjemnością sie ogląda :)
OdpowiedzUsuńWow jakie cudne :)
OdpowiedzUsuńCUDNE!!
OdpowiedzUsuń