Bielusieńko u Cynki

W sobotę w poznańskich Stonogach odbyły się cynkowe warsztaty. Było bardzo biało, mediowo i uroczyście - wykonywałyśmy bowiem kartki na szczególne okazje - ślub, chrzest i pierwszą komunię. Nawet nie wiadomo kiedy, minęło pięć godzin twórczej pracy. 
Efekt? Oto moje karteczki:





Trzy godziny drogi do Poznania zaowocowały szydełkowymi kwiatkami, które mogłam wykorzystać w pracy. 




Dziękuję Cynce za niezwykłe i twórcze spotkanie (tutaj prace Pani Profesor). 
Pozdrawiam wszystkie uczestniczki.

Komentarze

  1. Użycie koronek i szydełkowych detali dało boski efekt. Kartki są prześliczne-gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Uwielbiam szydełko. Szukam dla niego miejsca w scrapowaniu i kartkowaniu. W sobotę u Cynki z pewnością znalazłam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Każde słowo jest mile widziane.

Popularne posty