Czekolada z chili czyli wymiana tagowa Collage Caffe
Po raz pierwszy wzięłam udział w takiej zabawie. I powiem, że pojawiło się we mnie wiele przyjemnych emocji - bawiłam się świetnie. Dzisiaj dotarł do mnie czekoladowy tag od Eweliny:
Chili to dla mnie coś niezwykłego, ekscytującego, smak, pikanteria, ogień, wakacje, Chorwacja, Bułgaria, Węgry, lato, odwaga,... no i pańcia po drugiej stronie za sprawą chili jest już inna.
I jeszcze znalazłam wczoraj taką myśl - "jeżeli czekasz na znak, żeby zmienić coś w swoim życiu, oto on."
Czyżby chili?
A swoją drogą - uwielbiam czekoladę z chili. Naprawdę jest niezwykła.
A to mój, który wysłałam mojej wspólniczce:
I jeszcze znalazłam wczoraj taką myśl - "jeżeli czekasz na znak, żeby zmienić coś w swoim życiu, oto on."
Czyżby chili?
A swoją drogą - uwielbiam czekoladę z chili. Naprawdę jest niezwykła.
Świetne tagi, wesołe i pomysłowe. Przyjemnie się ogląda:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace.Jestem zachwycona.Cały blog interesujący-zostaję na dłuzej.Ciebie zapraszam do Dobrych Czasów.Jola
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za zamieszczenie mojego taga i wymianę:) Dziś u mnie będzie można poczytać na ten temat i pooglądać Twoje prace:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny Twój tag!:D No tak, i chili, i czekolada dają kopa, a już w połączeniu...;)
OdpowiedzUsuń